Rząd zapowiada przedłużenie “strefy zakazu przebywania” o kolejne 90 dni (od 11 września). Wraz z innymi organizacjami społecznymi wyrażamy nasz stanowczy sprzeciw i apelujemy do MSWiA!
Strefa została wprowadzona niezgodnie z Konstytucją RP. Utrudnia niesienie pomocy humanitarnej i monitorowanie sytuacji tam, gdzie dochodziło do największych nadużyć.
W odpowiedzi na plany rządu dot. przedłużenia obowiązywania tzw. strefy buforowej wysłaliśmy do MSWiA nasze uwagi do projektu rozporządzenia.
Szanowny Panie Ministrze,
W związku z zaproszeniem nas do zajęcia stanowiska odnośnie projektu rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie wprowadzenia czasowego zakazu przebywania na określonym obszarze w strefie nadgranicznej przyległej do granicy państwowej z Republiką Białorusi niniejszym przedkładamy nasze stanowisko odnośnie procedowanego projektu.
Na wstępie wskazujemy, że aktualne pozostają wątpliwości dotyczące legalności wprowadzenia regulacji, które zgłaszane były już wcześniej przez organizacje pozarządowe.[1] rzypominamy, że dotyczyły one przede wszystkim kwestii zgodności przepisu, który stanowi podstawę wydania rozporządzenia tj. art. 12a ustawy o ochronie granicy państwowej z Konstytucją RP. Przepis ten może bowiem stanowić obejście określonych w Konstytucji RP przepisów o stanach nadzwyczajnych. Dodatkowo, art. 12a ustawy o ochronie granicy państwowej zawiera uregulowania blankietowe, pozostawiając Ministrowi Spraw Wewnętrznych i Administracji swobodę co do kształtowania strefy objętej czasowym zakazem przebywania m. in. poprzez dowolne określenie czasu jej trwania co zdaje się być niezgodne z art. 52 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 Konstytucji RP. Wejście w życie procedowanego rozporządzenia oznaczałoby również, że czasowy zakaz przebywania na określonym obszarze obowiązywałby nieprzerwanie przez okres 180 dni. Jak tymczasem wskazywał Rzecznik Praw Obywatelskich, skoro maksymalny okres trwania zakazu przebywania w określonym miejscu wprowadzonego w związku ze stanem wyjątkowym może wynosić 150 dni to oczywistym jest, że tożsamy zakaz wprowadzony poza stanem nadzwyczajnym musiałby być odpowiednio krótszy.[2]
Przedłużenie zakazu przebywania w strefie nadgranicznej będzie wiązało się także z dalszym utrudnianiem czy wręcz uniemożliwianiem świadczenia pomocy humanitarnej, medycznej i prawnej cudzoziemcom przez organizacje pozarządowe działające na pograniczu polsko – białoruskim na terenie objętym zakazem. Chociaż art. 12b ust. 2 ustawy o ochronie granicy państwowej przewiduje możliwość wydania przez właściwego miejscowo komendanta placówki Straży Granicznej zgody na przebywanie na obszarze objętym zakazem, to wbrew zapowiedziom niemal żadna z organizacji pozarządowych nie otrzymała takiej zgody. Praktyka pokazuje, że komendanci placówek Straży Granicznych podejmują odmowne decyzje w tym zakresie arbitralnie, nie uwzględniając konieczności świadczenia pomocy cudzoziemcom dotkniętym kryzysem humanitarnym. Potwierdziły się również obawy organizacji pozarządowych związane z tym, że decyzje w przedmiocie wejścia do strefy nie będą wydawane bezzwłocznie. Komendanci placówek Straży Granicznej wzywają organizacje pozarządowe do wskazania dokładnej lokalizacji miejsc, w których miałyby znajdować się konkretne osoby potrzebujące wsparcia, a jednocześnie rozpatrują sprawy przez dłuższy czas, z naruszeniem terminów załatwienia sprawy przewidzianych w kodeksie postępowania administracyjnego. W jednej ze spraw decyzja odmowna została doręczona stronie wnioskującej o wydanie zezwolenia po ponad 2 miesiącach od momentu złożenia wniosku. Wobec tego, istnieje znaczne ryzyko, że sprawa stanie się bezprzedmiotowa przed rozpatrzeniem wniosku – np. w sytuacji gdy organizacja pozarządowa utraciła kontakt z osobami, które wymagały wsparcia. Jednocześnie, komendanci placówek Straży Granicznej odmawiają wydawania zgód blankietowych na dłuższy, z góry określony okres czasu. Wobec powyższego możliwość wnioskowania o zgodę na wejście do strefy ma charakter jedynie pozorny. W rzeczywistości, organizacje pozarządowe, które są obecne na pograniczu, zostały zupełnie odcięte od możliwości świadczenia pomocy humanitarnej, medycznej i prawnej na obszarze objętym zakazem czasowego przebywania. Przyjęcie rozporządzenia w proponowanej formie utrzyma ten stan rzeczy, co może mieć tragiczne konsekwencje dla cudzoziemców, którzy z uwagi na kryzys humanitarny mogą znajdować się w sytuacjach zagrażających ich życiu lub zdrowiu. Co istotne, rozporządzenie miałoby obowiązywać przez okres 90 dni licząc od dnia 11 września 2024 r. zatem obejmowałoby miesiące, w których ze względu na złe warunki pogodowe, a w szczególności niskie temperatury cudzoziemcy mogą być bardziej narażeni na takie sytuacje.
Zaznaczamy również, że nie ma dowodów na to, że wprowadzenie strefy przyczyniło się do zmniejszenia liczby prób nielegalnego przekroczenia granicy. Z informacji medialnych wynika, że spadek ten był związany z podjętymi na szczeblu międzynarodowym próbami wpłynięcia na działania służb białoruskich.[3] Tym samym, w naszej ocenie przedłużenie przedmiotowego zakazu nie wpłynęło bezpośrednio na osłabienia presji migracyjnej na granicy polsko – białoruskiej. Co więcej, brak jest związku przyczynowo skutkowego między wprowadzeniem czasowego zakazu przebywania w strefie nadgranicznej, a koniecznością zapewnienia bezpieczeństwa lokalnym mieszkańcom, a także funkcjonariuszom służb obecnym na pograniczu. Świadczy o tym fakt, że w uzasadnieniu projektu rozporządzenia w żaden sposób nie wyjaśniono na czym ten związek miałby polegać.
Zwracamy również uwagę, że zakaz czasowego przebywania w strefie nadgranicznej został wprowadzony w czerwcu 2024 r. tj. w momencie gdy od kilku miesięcy obserwowaliśmy wzrost liczby przypadków nadużyć ze strony funkcjonariuszy.[4] Przedłużenia tego zakazu może w naszej ocenie prowadzić do dalszej eskalacji naruszeń. Po jego wprowadzeniu zarówno organizacje pozarządowe jak i niezależni dziennikarze zostali pozbawieni możliwości swobodnego monitorowania stanu przestrzegania obowiązujących przepisów prawa, w tym praw człowieka na terenie objętym zakazem. Wobec tego, społeczeństwo nie ma dostępu do rzetelnych i pełnych informacji o działaniach funkcjonariuszy na pograniczu polsko – białoruskim. Powyższe budzi pytanie o rzeczywisty cel przedłużenia zakazu czasowego przebywania.
Mając na względzie powyższe, sprzeciwiamy się przedłużeniu zakazu czasowego przebywania na określonym obszarze w strefie nadgranicznej przyległej do granicy państwowej z Republiką Białorusi o kolejne 90 dni. Przyjęcie regulacji w proponowanym kształcie będzie nie tylko naruszać zasady demokratycznego państwa prawa, ale również prowadzić do dalszego pogłębienia kryzysu humanitarnego na pograniczu polsko – białoruskim.
W imieniu:
- Stowarzyszenie Interwencji Prawnej
- Konsorcjum Migracyjne
- Polskie Forum Migracyjne
- Stowarzyszenie Na Rzecz Integracji Społeczeństwa Wielokulturowego NOMADA
- Klub Inteligencji Katolickiej